Czy może być coś bardziej podłego jak bogacenie się na cudzym nieszczęściu? Kandydatowi na prezydenta, a zarazem obecnemu prezydentowi miasta Białystok, widocznie nie przeszkadza pozyskiwanie pieniędzy dla miasta z tzw. “Wdowiego grosza“. Jak dowiadujemy się z konferencji KWW Spoza Sitwy od Jarosława Galej, prezydent wraz z obecną radą miasta zaplanował sięgać do kieszeni ludzi dotkniętych nieszczęściem utraty najbliższych. Miasto Białystok jest jednym z najbardziej zadłużonych miast w Polsce i to za sprawą obecnie rządzącego miastem Tadeusza Truskolaskiego, który swoją nieudolność finansową, chce łatać zabierając pieniądze mieszkańcom w formie ukrytego podatku jakim są opłaty za miejsca pochówku. Proszę pamiętać, że nie dotyczy to tylko przyszłych zmarłych, a właściwie ich rodzin, ale jest to sięganie do kieszeni wszystkich którzy muszą co 20 lat odnawiać tzw. opłatę za miejsce gdzie spoczywają ich bliscy. Biorąc pod uwagę koszt w przeliczeniu na metraż miejsca zajmowanego pod grób, to chyba taniej wyjdzie spoczywać w hotelach niż na cmentarzu miejskim.
Hide player controls
Hide resume playing