Max Kolonko propozycja Ukraina

DRUGIE DNO Max na bazie Ukrainy proponuje utworzenie drugiej Palestyny. Czy na prawdę chcemy tego? Według niego, to najlepsze wyjście. Jeżeli tak się stanie jak proponuje, to będziemy mieli wieczny niepokój. Przecież dokładną kopię jego propozycji mamy w Palestynie, więc warto się zastanowić dlaczego nam taki układ proponuje jako jedyny i najlepszy. Boli mnie jego mała znajomość historii, choć podejrzewam, że ją doskonale zna, ale dla manipulacji społeczeństwa wybrał tylko to z niej co było mu przydatne. Z tego co jest mi z historii znane, to zawsze Ukraińcy dążyli do autonomii. A przykładem tu może być, że kiedyś król polski poprosił Kozaków o zbrojne wsparcie w zamian miał im tytuły szlacheckie podarować. Oszukani wzniecili powstanie Chmielnickiego. Krym nigdy do Ukrainy nie należał, tylko do Tatarów. Przecież to wielki Han stamtąd swoje wojska wysyłał albo do pomocy zbrojnej lub na nasze zatracenie. Kiedy to my i Ukraińcy wzajemnie się wykrwawiliśmy Caryca zajęła całą Ukrainę, a to dowodzi że był dawno taki kraj. Dla przypomnienia dodam, że w Zaporożu mieli swoją militarną siedzibę, gdzie był wybierany i rządził ATAM. Jeżeli Ukraina zostanie podzielona na śmieszne strefy wpływów to my jako udziałowcy krwawo za to zapłacimy. Wyobraźmy sobie że co jakiś chwilowy czas, wznieci się niepokój. Na mocy ustawy o Obronie Ojczyzny, nasi będą swoich do wojska rekrutować, po to aby na wschód je wysyłać. Będą masowo ginęli nasze dzieci, to świetny wariant depopulacyjny, aby nas zdziesiątkować. Będziemy nie za Polskę czy Ukrainę ginęli, ale za politykę. STREFA POKOJOWA to kolejny chwyt. Nie ma i nigdy nie było misji pokojowych. Pod tą piękną nazwą kryje się krwawy biznes. Głowa mi pęka po tym co tu usłyszałem. On udając że jest z nami zwyczajnie z nas kpi. Ukraina sama powinna zadecydować co i jak ma być. Ale wiem, że tego nie uczyni, bo tak jak każdy kraj jest tak jak my przez światowy rząd zniewolona. A rządzi tam nacjonalizm. PS. Nie ma tam wojny o jakiej myśliwy. Wymyślono ją aby stworzyć kolejny sztuczny punkt zapalny.