Guest
Jako chory na legastenię poprawiłem pare błędów. W tej części teoria, niby nie związana z wynalazkiem Zbigniewa Golonka. Jednak dla ludzi potrafiących samodzielnie łączyć „ziarenka Prawdy“, wszystko będzie jasne. Ja spróbuję wyjaśnić to pozostałym. Film mówi o najgorszej chorobie naszych czsów i odkrywa jej prawdziwą przyczynę, którą są pasożyty krwi. Już budda mówił „Nie wierzcie mi i zawsze sprawdzajcie, to co mówię“. Metoda dr Webera z Erlangen pod Monachium jest prosta do sprawdzenia, mikroskop optyczny można pożyczyć ze szkoły podstawowej (nie wiem jak jest obecnie). To piękne zadanie na lekcję biologii. Gwarantuję, że u połowy z Was będą przetrwalniki pasożytów krwi (a jestem optymistą), które po nawilżeniu roztworem Ringera zmartwychwstaną. I co wtedy? Wtedy nie pozostaje Wam nic innego jak Woda jonowana srebrem, doustnie tak do 100 ppm kieliszek na szklankę Wody, oraz rozpylana nawilżaczem ultradźwiękowym conajmniej kilkaset ppm. Ja przedkładam rozpylaną z ca 500 ppm. Wielu mających trochę pojęcia o srebrze koloidalnym teraz zwątpi w to co napisałem, ponieważ ze srebra nie robi się koloidów o takim stężeniu ppm. Tak, to się zgadza, lecz ja mówię o „srebrze plazmowanym do Wody według metody Zbigniewa Golonka“, gdzie miernik DTS „liczy“ jony srebra w Wodzie. Uzyskałem już jonowane srebro o ilości ppm ponad 1000, jednak przestrzegam Was przed jego piciem, bo mogą się uszkodzić Wasze nerki, nie tylko z powodu srebra, lecz przez filtrowanie nadmiernych ilości „padniętych“ pasożytów. Nawet przy wdychaniu rozpylonych w powietrze jonów srebra, może boleć głowa, poczyjecie się osłabieni i bedziecie mieli kaszel odpluwając śluz, to oczyszcza się organizm na wszystkie dostępne mu sposoby. W tym zakresie jesteśmy pionierami przecierającymi szkaki nie tylko dla siebie. Najlepiej byłoby gdybyście porozmawiali o tym z lekarzami takimi jak Dr Hubert Czerniak, Jerzy Jaśkowski, Marek Skoczylas i im podobni. Mój lekarz powiedział: „co pomaga, to jest dobre, a że badań na to nie ma, to ich też uczelnie nie zrobią“. Badań „naukowych“ w tej dziedzinie ze zrozumiałych wzglądów nie będzie, Zbigniew Golonek „Nobla“ nie dostanie, bo wiadomo kto nim dzieli. Ja mogę zrobić jeszcze parę filmów w tym i podobnym temacie, zanim YouTube mnie „wygumuje“ jak Jerzego Ziębę. Metoda Z.G. może „zabić“ korporacje farmy, ponieważ antybiotyki dla ssaków nie będą potrzebne. Na srebro plazmowane nie ma odpornych pasożytów poza ludzkimi. Wszystkie szczepionki są już zbędne, a po „alchemicznym“ plazmowaniu „minerałów“ w odpowiednich stosunkach, każdy uzyska możliwość produkcji we własnym zakresie „eliksyru zdrowia“ nie tylko na własne potrzeby. Wielu, wielu „lekarzy“ pójdzie z torbami i oni będą bronili swej kasty. Wspomniany w filmie szef niemieckiego centrum badań raka w Heidelbergu (piszę z małej litery) przyczynił się do możliwości wyprodukowania szczepionki przeciw brodawczykowi szyjki macicy i za to dostał Nobla. W Polsce jest podobnie, jeśli nie gorzej. Ludzie są wierzący autorytetom i mediom, do tego są podzieleni na wszelkie sposoby. Altruizm to wyjątek potwierdzający nieprzyjemną regułę. Jeśli nie zmienimy swych nawyków, to nasi wrogowie nie tylko wewnętrzni, bez wysiłku nas zniszczą. Najważniejsze jest zdobywanie wiedzy i dzielenie się nią ponad podziałami, ponadto musimy tej wiedzy używać na naszą korzyść, nie jako jednostki, lecz w większej ilości jako społeczeństwo. Na Śląsku było stare przysłowie: „Jak chcesz by ci „Pon Bog“ pomógł, to sie weź za robota, a wtedy ci pomoże“. Moim zdaniem kiedy nic nie robimy poza modlitwą o pomoc, to „To“ co nazywane jest „Bogiem“ pomaga nam w modlitwie, bo na tym się skupiamy, nic nie rabiąc dla polepszenia sytuacji w jakiej jesteśmy. Ciekawe jest, że w filmie o dr Weberze nie wspominają o mikrobakteriologu prof. dr, dr Günther Enderleinie, który zmarł w 1968 roku w Hamburgu. Był on prekursorem pleomorfizmu i za leczenie raka pod okupacją Bawarii przez USA wsadzony był do więzienia, gdzie uwalniającą go kaucję w wysokości 1 miliona narek wpłacił jego nieznany pacjent. O prof. Enderleinie i dr Weberze nie wspomina też rosyjska pionierka w tym zakresie Tamara Lebedewa, która odkryła tylko dwa rodzaje kształtów „gamet“ nazywając je „trihomonadami“. Na mój rozum badacze ci zamiast współpracować, chcieli tą działkę “pleomorfizmu“ przedstawić ludziom jako SWE odkrycie. Jedynie Prof. Enderlein otwarcie mówił, że wspiera się na wiedzy Francuza J. A. Bechampa. Jako ciekawostkę mogę dodać, że dr Webera chcieli zamknąć w domu dla umysłowo chorych, jednak miał on świadectwo renomowanego instytutu psychiatrycznego, który potwierdził jego całkowitą sprawność umysłową. Przyjmuję, że wszyscy wiedzą o przeciwbakteryjnym działaniu metalu o nazwie SREBRO, kolloidy srebra też są znane, jednak “srebro jonowane do Wody“ to światowa nowość i coś mi mówi, że łączy się z: Mirosławem Sobolewskim Limit znaków
