Animacja: Studio KORBA Recytacja: Michał Żebrowski Ta łza, co z oczu twoich spływa, Jak ogień pali moją duszę, I wciąż mnie dręczy myśl straszliwa, Że cię w nieszczęściu rzucić muszę. Że cię zostawić tak znękaną I nic z win przeszłych nie odrobię - Ta myśl jest wieczną serca raną I ścigać będzie jeszcze w grobie. Myślałem, że nim rzucę ziemię, Twych nieszczęść szala się przeważy, Że z ramion ciężkie spadnie brzemię I ujrzę radość na twej twarzy. Lecz gdy los na to nie dozwoli, Po cierniach w górę wciąż się wspinaj, A choć winienem twej niedoli, Miłości mojej nie przeklinaj! Recytuje Michał Żebrowski
Hide player controls
Hide resume playing