Guest
Management & publishing: Artur Siwiec: artur@ / mobile: 48 603 781 946 Koncerty & eventy: Marcin Ziółkowski: mztrans@ / mobile: 48 691 964 404 Piosenka “Atrament“ promuje debiutancki album Karoliny Stanisławczyk pt. “Cliché“. Premiera albumu i singla Atrament nastąpi 21 maja 2021 roku. Album dostępny w sklepie: Hypsteria Records → plyta z autografem Karoliny. → ,p1268940792,muzyka-p Od 21 maja 2021 album także dostępny we wszystkich stacjonarnych sklepach EMPIK na terenie całej Polski. Kliknij i zapisz już teraz “Atrament“ na swojej playliście na Spotify Kliknij i zapisz nowy album Karoliny Stanisławczyk na swojej playliście na Spotify muzyka, produkcja: Don Juan Wielki słowa: Karolina Stanisławczyk Karolina Stanisławczyk na FB → Karolina Stanisławczyk na IG → Don Juan Wielki na IG → Videoklip: Produkcja teledysku: Mind Productions Mind Productions na ig → Mind Productions na fb → Stylizacje: Mateusz Kołtunowicz IG ➡ Makeup/hair: Weronika Wróblewska na FB → na IG → Wystąpili: (w kolejności pojawiania się na ekranie) Kamil Nożyński / AS Management - [Nagi Instynkt] Carmen Ferreira / AS Management- [Uwierz w ducha] Anna Siwiec, Martyna Sławińska, Mickel Sorenson - Gregorkiewicz, Wiktor Żola, Anatol Krygowski, Kacper Michalski - [Ze śmiercią jej do twarzy] Daniel Tracz / AS Management - [Grease] AS Management AS Management na FB ➡ AS Management na IG ➡ Daniel Tracz na IG ➡ Carmen Ferreira na IG ➡ Kamil Nożyński na IG ➡ Mickel Sorenson-Gregorkiewicz na IG ➡ Wiktor Żola na IG ➡ Anatol Krygowski na IG ➡ Autorzy teledysku bardzo dziękują Pałacowi w Jabłonnie za udostępnienie miejsca do realizacji oraz marce BYTOM za stylizacje Kamila Nożyńskiego Producent wykonawczy: HYPSTERIA RECORDS Hypsteria na fb ➡ Hypsteria na ig ➡ Hypsteria na Tiktok ➡ @hypsteria_rec P C: 2021 Hypsteria Records (AS Management s.c.) Tekst: Ty pierzesz w mej głowie swoje brudy Nie ucieknę, a nie chce iść za tobą jak za trendem, Zabierasz swoje rzeczy, ciągle wracasz tu, jak boomerang znów. Pref : Czuję cię przez sen i nie wiem już jak, nie wiem już jak, Znaleźć atencje, tej której mi brak, której mi brak, Więc zwalniam miejsce i całe szczęście, Bo ciągle czegoś mi brak, czegoś mi brak. Ref : Mam paranoje przez które nie mogę dziś spać, I puszczam je w obieg i krążą wśród nas, Są jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. Już nie chcesz mnie znać i nie chcę cię znać, To jak domek z kart, Pale twój wstyd, To jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. Złota klatka to nie prawda Z nieba deszcz nie zmyje kłamstwa, Goni nas strach , Znak to panna, To nie ja gdzieś, Noc polarna, Spadam w gwiazdach, Znów brak barier, Nowy standard, Ty odmawiasz go na amen. Pref: Dopijam ciebie do dna, Mam rozmazany obraz, Jak stare taśmy w rolkach, jak słaby sygnał w TV, Popatrz, Jak mówię o głupotach, jak mówię, że nie kocham, Bo ciągle czegoś mi brak, czegoś mi brak. Ref : Mam paranoje przez które nie mogę dziś spać, I puszczam je w obieg i krążą wśród nas, Są jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. Już nie chcesz mnie znać i nie chcę cię znać, To jak domek z kart, Pale twój wstyd, To jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. Bridge : Jak atrament, Jak atrament, nie znika cień, znika mój cień. (2x) Ref : Mam paranoje przez które nie mogę dziś spać, I puszczam je w obieg i krążą wśród nas, Są jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. Już nie chcesz mnie znać i nie chcę cię znać, To jak domek z kart, Pale twój wstyd, To jak atrament, niezmywalne, Jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat. ------- Subskrybuj kanał Hypsteria Records!
