Dziś () w autobusie linii 150. A więc zacznijmy od początku. Główna bohaterka filmu została upomniana podczas postoju na pętli metro Młociny przez kierowcę autobusu o to, że jej pies (rasy husky) nie posiada kagańca. Kobieta w chamski sposob stwierdziła, że psy tej rasy założonego kagańca mieć nie muszą. Kierowca zadzwonił po straż miejską, jednak po chwili musiał już ruszyć z pętli. Podczas oczekiwania na światłach wyjazdowych z pętli straż miejska pojawiła się na drugim pasie. Kierowca otworzył drzwi i opowiedział co się dokładnie dzieje. Pies cały czas szczekał. Gdy pokazało się zielone światło autobus pojechał na drugi przystanek nieopodal wyjscia z metra. Kierowca otworzył drzwi i.... Zaczęło się. Strażnicy weszli do autobusu i zapytali do kogo ten pie
Hide player controls
Hide resume playing