Miastem najbardziej dotkniętym przez burze śnieżne jest Buffalo w stanie Nowy Jork. Zamiecie śnieżne i silny mróz w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie spowodował śmierć co najmniej 38 osób. Niska temperatura, silny wiatr i intensywne opady śniegu nawiedziły obszar rozciągający się od Kanady do Rio Grande - rzeki, granicznej między Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem. W USA wielkie śnieżyce sparaliżowały północną Kalifornię. W Kanadzie 4 osoby zginęły w wypadku autobusu, który stoczył się po oblodzonej drodze w pobliżu miasta Merritt w prowincji Kolumbia Brytyjska. W Quebecu bez prądu jest 120 tysięcy mieszkańców. Z powodu śnieżycy tysiące lotów zostało odwołanych i wielu Amerykanów nie dotarło na święta do swoich rodzin. Silny wiatr i opady śniegu odcięły dopływ prądu do dziesiątek tysięcy amerykańskich gospodarstw. Przez pewien czas nawet 1,8 miliona osób pozostawało bez elektryczności. Najniższą temperaturę odnotowano w zachodnim stanie Montana - spadła ona do -45°C. Na południu stanu Floryda było tak zimno, że popularne tam jaszczurki, żyjące na drzewach, iguany, zamarzały i spadały z gałęzi na ziemię.
Hide player controls
Hide resume playing