“kiedyś umrę no cóż .. wszyscy wiemy że śmierć nie wybiera“ tłumaczenie Marlena Zimna. Jedna z ukochanych wielkich pieśni Wysockiego, mało znana, a jakże piękna. Obok pieśni Kopuły, Ballada o miłości, Dwie sudby, Konie narowiste, Sen, Rajskie jabłka stoją w pierwszym szeregu. Wysocki opisuję swą podróż do raju, tak jak potrafił, emocjonalnie, poetycko, szczegółowo. Niebo przypomina ziemię. Wcześniej w wielkiej literaturze spotykamy ten sam, genialny motyw u Jarosława Haszka w sławetnym Szwejku, w rozdziale Sen Kadeta Biglera, tam jest to przedstawione w sposób sarkastyczny, gdzie niebo jest karykaturą ziemi z jej największym okrucieństwem. Są to sny geniuszów. Bardzo kocham tę piosenkę Rajskie jabłka
Hide player controls
Hide resume playing