W Szwajcarii migranci zorganizowali zamieszki po tym, jak Afrykanin zginął śmiercią tragiczną, rozbijając się na skradzionym skuterze podczas ucieczki przed policją. W szwajcarskim mieście Lozanna, 24 sierpnia około 3:45 rano, 17-letni czarnoskóry chłopak na skradzionym skuterze uciekał przed policyjnym patrolem. Na tzw. „leżącym policjancie” (próg zwalniający) afrykański przestępca stracił panowanie nad pojazdem, najpierw zahaczył o kontener, a następnie wjechał w ścianę garażu. Służby ratunkowe nie zdołały go uratować. Tego samego dnia około 21:30 na ulicach szwajcarskiego miasta wyszły dziesiątki migrantów, którzy zaczęli demolować wszystko wokół z powodu głupiej śmierci czarnoskórego. Migranci blokowali drogę kontenerami na śmieci i je podpalali, rabowali i podpalali samochody, tłukli szyby, używali pirotechniki, próbowali wszczynać bójki z policją i atakowali miejscowych. Na drugim i trzecim wideo tłum migrantów bije jednego miejscowego mężczyznę, nazywając go faszystą. Multikul... Źródło: bialywywiad
Hide player controls
Hide resume playing