“Pogrom Kłamstw“ Grudniowe noce niosą zimy ciernie Woń krwi, zniszczenia. od mrozu ból Triumfalny Lodowy tron Na szczycie szaleństwa wśród gór Biegnący szybciej niż wiatr Skowyt wilków ociera grań Pył lawiny mieszany z czarnym dymem Ze stosów palonych ścierw Skowyt wilków budzi noc W moim teatrze martwych ciał Odgrywają wciąż tę rolę Żywe ścierwa, pogromcy siebie samych Rozpalam pochodnie w jaskini żmij Jęzor ognia podpala las Z kości czarnych od kłamstw układam ruszt Zimny dym tańczy Śmierć znów śpiewa Jej Szczera nuta woła do konarów dźwigających sznur “A ROUT OF THE LIES“ A December nights carries winter thorns Smell of the blood, destruction, pain from the frost A Triumph Ice Throne On the top of the madness among a mountains Running faster than wind A wolfs whimper wipe edge A avalanche's dast is Mixed with Black smoke From the dumps of the burnt carcasses A wolfs whimper wake up a night In my theatre of the dead bodies They constantly play the role Alive carcasses, slayers of themselves Light a torches, in the cave of snakes Tongue of fire burns the forest The bone black from the lies Coordinate grid A cold smoke is dancing The death sings again Her sincere note is coling To a limbs lifting a rope
Hide player controls
Hide resume playing