Nie jestem właścicielem treści zawartych w filmie. Tekst: Tyś to ułanie dzielny na wojska szedł sowieckie? Tyś jako harcerz młody zadziwiał w bojach męstwem? Ty wsłuchany w szum wiatru wrażliwy romantyku Na Ojczyzny wezwanie stawisz się znowu w szyku? Gdy o świcie, w sennej jeszcze ciszy Śpiewy ptaków liście rozkołyszą Blade słońce muska stare lipy Nikłe cienie ledwo drogę liżą Jakże miło dzień zbudzony witać W końskiej grzywie dłonie swe zanurzyć I wzbijając kurz przed siebie pognać Żyć tą chwilą, trwać w niej jak najdłużej Jakże słodko chłonąć w płuca wolność Gdy przez lata żeśmy jej pragnęli Jakże błogo po wyrwanej wrogom Tej najdroższej, własnej stąpać ziemi Serce w piersi tak radośnie bije Kiedy w domu czuła zona, dzieci A dokoła kwiaty i motyle A na niebie złote słońce świeci Zanim wrzesień złowrogi butem obcym kraj zdepcze Ciesz się kłosem złocistym roztańczonym na wietrze Nim się Polska upomni o odważne twe czyny Zachwyć się kroplą rosy na liściu koniczyny
Hide player controls
Hide resume playing