Myvideo

Guest

Login

ukaszenka: Nie chcemy wojowa, ale przygotowujemy si do wojny, mwi o tym szczerze!

Uploaded By: Myvideo
1 view
0
0 votes
0

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka odbył wizytę roboczą w Grodnie. Prezydent wziął udział w uroczystości wmurowania kapsuły na miejscu budowy nowego szpitala miejskiego. Głowa państwa zauważył, że wyjątkowym przesłaniem dla potomków jest nie tylko tekst umieszczony w kapsule, ale także wszystkie liczne obiekty, które powstały, zbudowano i zmodernizowano w latach niepodległości. „To jest przesłanie do przyszłości” – powiedział. “Chcemy, aby Białorusini mieszkali, zakładali rodziny, studiowali, pracowali i odpoczywali w pięknych, przytulnych i wygodnych miastach i wsiach. Robimy wszystko, aby każdy miał możliwość zdobycia przede wszystkim godnego wykształcenia“ – zauważył Prezydent. Jednocześnie Białorusini czasami muszą tworzyć nie dzięki, ale wbrew okolicznościom życiowym. „Opieka nad dziećmi, wnukami, wszystkimi, którzy będą kontynuować nasz ród, wszystkimi, którzy przyjdą po nas – oto istota dzisiejszej chwili i istota idei dzisiejszego wydarzenia” – podkreślił Aleksander Łukaszenka. Jest przekonany, że za 50-100 lat, przy rozwoju technologii informatycznych, kolejne pokolenia będą wiedzieć wszystko, a nawet więcej o obecnych. “Ale czy ta wiedza będzie prawdziwa? Czy Białorusini przyszłości zobaczą w szeregu informacji nasze prawdziwe intencje? Dlatego tutaj zostawiamy przesłanie. Zawiera nasze szczere nadzieje, i wszystkie one podyktowane są chęcią pokoju i twórczości” – powiedział głowa państwa. Ponadto obecna uroczystość jest również przesłaniem do krajów sąsiadujących z Białorusią. “Teraz my też kopiemy ziemię, tak jak oni, bardzo blisko granicy. Tylko nasze cele są zupełnie inne. Tam kopią okopy, rowy przeciwko czołgom i innym rzeczom, zwiększają koszty broni uderzeniowej. A my tutaj dwie trzecie budżetu regionu przeznaczamy na sferę społeczną. Chcemy budować naszą spokojną przyszłość. Jesteśmy nastawieni tylko na tworzenie” – podkreślił Prezydent. “Nie wierzcie nikomu, że chcemy walczyć. Przygotowujemy się do wojny, mówię o tym szczerze. “Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny“ – nie ja to wymyśliłem. To jest bardzo trafnie powiedziane, – kontynuował Aleksander Łukaszenka. Według niego w kraju prowadzone są niezbędne szkolenia odpowiednich jednostek, a żołnierzom dostarczana jest różnego rodzaju broń i sprzęt. “Jeśli stamtąd ktoś będzie na nas wył i krytykował, wiedzcie: postępujemy słusznie. Jeśli tam zaczną nas chwalić, to będzie katastrofa“ – powiedział białoruski przywódca. Głowa państwa podkreślił, że Białoruś nikomu nie grozi: “Nie musimy nikomu grozić. Nie chcemy cudzej ziemi. Daj nam Bóg, swoją doprowadzić do porządku“. Zwracając się do mieszkańców Grodna, położonego w zachodniej części kraju, Prezydent podkreślił: „Jesteście nasi. Nikomu was nie oddamy”. Aleksander Łukaszenka przypomniał, jak wiele lat temu on, wówczas młody polityk, został poproszony przez mieszkańców Grodna o rozwiązanie kwestii przekroczenia granicy, aby z obszaru przygranicznego mogli podróżować do sąsiednich krajów, aby odwiedzić bliskich. I zrobiono to ze strony białoruskiej. To prawda, że na dzień dzisiejszy kraje sąsiednie utrudniły Białorusinom dostęp. “Teraz zamknęli się przed nami płotem. Widzicie, to nie moja wina, to ich polityka“ – powiedział głowa państwa. Według niego ci, którzy podejmują takie decyzje za granicą, nie kierują się interesami swoich obywateli, ale realizują swoje samolubne cele, zarabiając na budowie barier na granicy. Białoruś na tym tle jest wręcz otwarta na wizyty, wprowadziła ruch bezwizowy, na co zachodni sąsiedzi zaczęli straszyć swoich obywateli prawdopodobieństwem werbowania na Białorusi. “Broń Boże, nie potrzebuję tego werbowania. Kto tak werbuje? Kogo trzeba, już dawno zwerbowaliśmy“ – powiedział Prezydent. “Chcemy spokojnego życia – podkreślił głowa państwa. – I zawsze mówię: nie dotykaj cudzego, wyjdzie bokiem. I chcę wam to przekazać w spadku: nie dotykajcie cudzego. Prędzej czy później zamieni się to w katastrofę“. “Chcę, żebyście wy, wasze dzieci i wnuki żyli w spokojnym, pokojowym kraju. Dopóki ja będę Prezydentem, a moi asystenci będą pracować tu i w całym kraju, będziemy prowadzić tę politykę“ – podsumował Aleksander Łukaszenka. Dołącz do nas w mediach społecznościowych: YouTube POL: TikTok POL: @radiobelarus?is_from_webapp=1&sender_device=pc Facebook POL: Facebook RUS: Facebook ENG: Instagram: Telegram: Rumble: Nasza strona internetowa:

Share with your friends

Link:

Embed:

Video Size:

Custom size:

x

Add to Playlist:

Favorites
My Playlist
Watch Later