Przyśpieszmy kroku, chłopcy i dziewczęta, i niech piosenka obiega świat. W pochodzie ptak ją nuci, szumią drzewa i z nami śpiewa słoneczny wiatr! Brzmi zgodny śpiew pokoju budowniczych tak wielu, że nas z marszu nie policzysz! Idziemy, niech pogodę śpiew kołysze, my towarzysze zwycięskich lat! I górnicy, i hutnicy, i murarze, kolejarze, i rolnicy, ogrodnicy, krawcy, tkacze, i spawacze, i cywile, i żołnierze. Wróg nam pieśni nie odbierze! Tara bam, tara bam, wróg nie wydrze pieśni nam! Bo pieśń nie tylko zrywa się w pochodzie, uskrzydla co dzień młodzieńczy trud. Jej rytm popędza serca, nagli młoty i do roboty nas będzie wiódł. To śpiew weselny naszej wspólnej pracy, żałobny marsz dla ciemnych podpalaczy. Nie
Hide player controls
Hide resume playing