To był bardzo trudny mecz. Polonia Bydgoszcz pod wodzą doskonale znanego w Rybniku Lecha Kędziory jeszcze po 7. wyścigu dnia prowadziła 22:20. W naszej drużynie doskonale jechał Michael Jepsen Jensen i w pierwszej części spotkania Rune Holta. Niezwykle solidny był Siergiej Łogaczow, ale to wciąż było za mało żeby przełamać bydgoszczan. Nasi goście nie wygrywali wyścigów indywidualnie, ale potrafili zachowywać status quo. Tym bardziej, że w 9. wyścigu dnia wszedł do gry niesamowity Jewgienij Sajdulin, który po dramatycznym upadku Grzegorza Zengoty I Davida Bellego stał się kluczowym ogniwem w zespole trenera Kędziory. Rosjanin wygrał trzy wyścigi pod rząd i tak naprawdę sprawił, że Polonia wróciła do gry o zwycięstwo. Ostatecznie jednak to ROW Rybnik zdobył 48 punktów, choć na pewno nie zachwycił. Wydaje się, że trener Marek Cieślak ma sporo materiału do analizy przed kolejnymi meczami. Najważniejsze jest jedno - dziś trzy punkty powędrowały na konto rybniczan. A w piątek widzimy się przy G72 - tego dnia będ
Hide player controls
Hide resume playing