Marysia sprzedawała wiśnie z sadu dziadka, by mieć pieniądze na wycieczkę szkolną. – Przyjechała policja i sanepid, byłam przestraszona i zestresowana, bo nie wiedziałam co się dzieje – opowiada 16-latka. Sprzedaż zakończyła się mandatem i wnioskiem do sądu o ukaranie. Więcej reportaży tutaj: Oglądaj UWAGĘ! codziennie. Pn - pt g. . Sb-nd . Subskrybuj: Skontaktuj się z nami:
Hide player controls
Hide resume playing