Michał Kołodziejczak dał się złapać na łamaniu przepisów. Członek rządu Donalda Tuska w piątkowy wieczór z telefonem w ręku mknął ulicami Warszawy, nie przejmując się przepisami. Zignorował czerwone światło i zaparkował w niedozwolonym miejscu. Takiego zachowania nie da się wytłumaczyć. CZYTAJ DALEJ: 🔔 - zasubskrybuj nasz kanał i bądź na bieżąco! 🔔 FAKT, że warto być na bieżąco. Cieszymy się, że jesteś z nami! 🌟 Więcej znajdziesz na 🌟 Bądź na bieżąco. Dołącz do nas na YouTubie! 🔊🔊 🌟 Jesteśmy też na Facebooku 🌟 I na Instagramie: 🌟 Materiały Faktu możesz też oglądać na TikToku 🌟 Możesz nas śledzić też Twitterze
Hide player controls
Hide resume playing