JAWA, niby czeska, a jakby nasza - bo całkiem wtopiła się w krajobraz Polski. Starsi pamiętają ile westchnień zachwytu wywoływał ten jednoślad. Wyróżniał jeźdźca z tłumu, dawał namiastkę luksusu. I nie miało znaczenia, że źle się prowadził, a prawie każdy na łuku miał na nim wywrotkę,...był pożądany !!! Nie mówiło się o JAWIE źle. I tak jest do dzisiaj :)
Hide player controls
Hide resume playing