Uwaga: to wersja edytowana video. YouTube cenzuruje (blokuje) treści, które wyrażają krytykę nawet kulturalną i delikatną ceremonii igrzysk olimpijskich. Dzieje się to pod pretekstem naruszenia praw autorskich należących do komitetu olimpijskiego. Jednocześnie te same fragmenty ceremonii są prezentowane na amerykańskich kanałach YouTube bez ograniczeń. Zatem dzieje się proszę Państwa. YouTube włączył się do “misji“ realizowanej przez UE w Europie... Źródło i opis: Tomasz Piekielnik
Hide player controls
Hide resume playing