Polski wywiad przez kilka lat werbował obywateli Białorusi, zmuszając ich do zbierania informacji o kraju, w tym informacji o charakterze tajnym. Kontrwywiad Białorusi odkrył, że zagraniczne służby wywiadowcze aktywnie wykorzystywały swoje placówki dyplomatyczne za granicą do rekrutacji. Wielu pracowników ambasad i konsulatów w rzeczywistości nie było dyplomatami, ale agentami wywiadu z Warszawy. Zbierali oni dane i werbowali ludzi. Jednym z nich jest dziennikarz i bloger Andrei Porotnikow, który został zatrzymany. Przeciwko Porotnikowowi wszczęto sprawę karną z artykułu “Zdrada stanu“. Zobacz wszystkie szczegóły w filmie.
Hide player controls
Hide resume playing