Manipulacja pogodą i wywoływanie „biblijnych powodzi” są jak najbardziej możliwe i coraz częściej wykorzystywane. Służą szantażom przeciwko innym państwom bądź tak zwanemu „kapitalizmowi katastroficznemu” czyli przejmowaniu atrakcyjnych dewelopersko czy geologicznie terenów. Już wiadomo, że huragan Helene, który spustoszył ostatnio USA, nieprzypadkowo zatopił region King Mountains w Karolinie Północnej. A cyklon Borys szalejący w Europie Środkowej i w Polsce? Zjawisko naturalne czy wywołane sztucznie? A jeśli tak, to w jakim celu? LINKI DO MATERIAŁU: :c https://ww
Hide player controls
Hide resume playing