➫ Tytuł: 'Nie zmienię przeszłości ' — — — — — — — — — — — — — — — — — — — ➫ Wokal: Majo - Kushin - — — — — — — — — — — — — — — — — — — — ➫ Producent: Lembo - — — — — — — — — — — — — — — — — — — — ➫ Mix/Master/KMS: EMAS - — — — — — — — — — — — — — — — — — — — ➫ Patronaty: eRDe Wear - ^^ RapDuma - ^^ 4ŚcianyRec - ^^ RapNews - ^^ Zpodziemia - ^^ Podziemny Rap - ^^ Miasto Rapu - — — — — — — — — — — — — — — — — — — — Sprawdź także: ft. Jona, Stachu - Nie boję się jutra. () ↓↓↓ ^^ x - Czy odbierzesz? () |Prod. by IduBeats|↓↓↓ ^^ ft. Ania Szałata - Za dużo kłamstw, prawd, chorych myśli.↓↓↓ — — — — — — — — — — — — — — — — — — — Tekst: Z niektórymi tutaj nigdy nie porozmawiam już szczerze odeszli wtedy kiedy zabrał mi nadzieję los poniekąd niemi na serce co kamienieje rzucając naszą przyjaźnią o ziemię, emocje w kąt odesłali mnie gdzieś w przestrzeń głuchą na wołanie głupca wmawiali mi że kurwa wszystko przez charakter mój zamiast mi trochę szczęścia dać tylko wysłuchać woleli biec gdzieś obok mnie oddalając każdą szansę w chuj to nie tak, że teraz już z nikim nie rozmawiam, ale zostawiam dla siebie te rzeczy na dnie nicości i nikt już nie wie jak wiele mam do oddania ale wszystko znów dla siebie bo poznałem nawiności smak i brak litości dla błednych decyzji znam bo sam ich wiele na koncie nieszczęść posiadam ale pozostaje w sercu brak tych co w przeszłości barw chyba dlatego czarno białe ściany nadal tam Kushin/ W samotności drzwi do mego świata zamknę skoro ludzie mają za nic prawdę nie zmienię przeszłości, udźwignę stratę nie ma lepszych czy gorszych, w końcu się ogarniesz Pytasz czemu wciąz pierdolę smuty i chodzę struty to chyba przez to że ciągle rozmawiam z lustrem trzymając wódkę zbijając piatkę z jutrem mówię że tylko w nim swoje nadzieje zostawiam sam poskaradałem swoje cele konkurencji bo jestem szczery kurwa, nie sztucznie piekny bo te litery znów nam niszczą te bariery w głębi gdzie mogę wejść przez to ze tak z wami gadam ideał żaden nie jakiś mężczyzna z marzeń raczej głupiec który życie przechodzi sobie tak ja chce i żadna z tych pragnien ich nie wpłynie na mnie dziś jestem sam sobie kompasem, kierunkiem władam i to prawda że mnie nic nie boli jak puste słowa bo w nich miałem znaleźć wsparcie, znalazłem odrzucenie to czy się cofam w przeszłośc czy idę w ciemno jest jak labirynt przeżyć bo wciąz zależy ode mnie Kushin/ W samotności drzwi do mego świata zamknę skoro ludzie mają za nic prawdę nie zmienię przeszłości, udźwignę stratę nie ma lepszych czy gorszych, w końcu się ogarniesz Majo/ Dałbym wiele by móc czasem już zapomnieć albo cofnąć się w tym czasie i sam siebie wtedy ostrzec Moje dłonie się wydają niespokojne chociaż kiedy patrzysz w oczy jestem gotów iść na wojne Masz to w sobie w tobie widze moją wolność choć boje sie, że wilki z tej przeszłości mnie dogonią Ty też sama chyba lubisz to ryzyko no bo z takim typem jak ja uwierzyłaś w końcu w miłość Nie chce mówić im o sobie Tylko Ty mnie znasz Chwycilem Cie za reke kiedy w przepaść chciał mnie zepchnąć świat Nie wierzyłem miałem za dużo pretensji to ta rzeczywistość która nie oszczędziła mi lekcji Wokół presji czasem można zgubić droge bo gdy ona się pojawia to znów gubie dla niej głowe W morzu potrzeb odnalazłem moje szczęście nauczylem się znów kochać chyba to jest moje miejsce
Hide player controls
Hide resume playing