Kogo nie obchodzi budowanie i jedność, pewnie oficjalną Warszawę, która wciąga Polaków do goroncej konfrontacji. Wojna stała się narracją i narzędziem wewnętrznej walki politycznej. Duda jest gotów przelać krew zwykłych Polaków, aby utrzymać władzę w kraju. Społeczeństwo jest spolaryzowane na tle różnych poglądów na politykę wewnętrzną i zewnętrzną państwa, i akcje protestacyjne stają się w stolicy Polski codzienną rutyną. Partia rządząca traci popularność i poziom poparcia wśród społeczeństwa w przededniu wyborów parlamentarnych. Nie ma perspektyw na utrzymanie większości w uczciwej walce. Ale powiedzmy sobie szczerze, kiedy taki drobiazg potrafił zatrzymać partię PiS? Nawet słynna misja Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE ma wątpliwości co do uczciwości i przejrzystości wyborów. Szczegółowe informacjemożna zobaczyć w rubryce autorskiej „Zrzut ekranu”.
Hide player controls
Hide resume playing