Autorzy filmu, ukazując losy pojedynczego człowieka, mówią niezwykle wiele o dzisiejszej Białorusi - o kraju zawieszonym pomiędzy Wschodem a Zachodem, istniejącym trochę poza czasem i cywilizacją. To kraj jednocześnie patetyczny i pijany, bezmyślny i zamyślony, po słowiańsku szczery i zakłamany, zdolny do pięknych rzeczy, ale i do świństw. Białoruskie maleńkie Bobr - ni to wieś, ni to miasteczko. Mieszka tu Aleksander Puszkin, miejscowy odmieniec. Nie dość, że jako jedyny w okolicy powiesił na dachu prawdziwą, zakazaną przez władze białoruską flagę, to na dodatek jest artystą. Dlatego nie boi się, tak jak sąsiedzi, mówić prawdy o Białorusinach i reżimowych rządach Aleksandra Łukaszenki. Dla Aleksandra Puszkina, którego nazywają po prostu Sasza, Białoruś to wciąż “kolonia rosyjsk
Hide player controls
Hide resume playing