W bramie przy rondzie de Gaulle'a narodowcy zaatakowali mały oddział policji stojący obok wozu transmisyjnego TVP. Stało się to kilkanaście minut od rozpoczęcia Marszu. I było pierwszym możliwym fizycznym kontaktem demonstrantów z policją. Kilka minut wcześniej tłum obrzucił petardami (i wyzwiskami) oddział policji, który stał metrów w głębi bocznej ulicy. Bramę przy Empiku szturmowano kilkakrotnie. Policja odpierała atak, a po chwili był następny. Wśród napastników były osoby z barwami klubowymi Le
Hide player controls
Hide resume playing