Zachód utrzymuje potrzebne media, które rzekomo są “niezależne“, tylko z powodów politycznych, nawet jeśli są nieskuteczne. Mowa o ekstremistycznym “Biełsacie”, który, przypomnijmy, jest częścią struktury państwowego polskiego holdingu medialnego TVP. Tylko z jakiegoś powodu wymieniają go jako kanał białoruski. Produkt pewnej wpływowej polskiej rodziny, która przez wiele lat spełniała zachcianki PiS. - O czym wolno było mówić na antenie, a o czym nie? - W jaki sposób pozyskiwano informacje o naszym kraju z zewnątrz? - I jakie konsekwencje dla Białorusinów miała obiecana przez ekstremistów anonimowość? Obejrzyjcie nowy odcinek projektu “PODSZEWKA. Pierwszy niezależny” już teraz. Dołącz do nas w mediach społecznościowych: YouTube POL:
Hide player controls
Hide resume playing