Myvideo

Guest

Login

Wodzimierz Wysocki - Bajka o smoku | Про дикого вепря

Uploaded By: Myvideo
1 view
0
0 votes
0

Małgorzata Grzesińska. Tłumaczenie. Do królestwa, które sprawnie działało, Gdzie ni afer, ani wojen od lat Jakieś licho złe potwora przywiało - Zjawił się tu ni to ssak, ni to gad. Z nerwów król dostał świerzbu i astmy Swoim kaszlem wzbudzał litość i strach. A tymczasem ów potwór szponiasty Wszystkie tłuste kury i krowy zjadł. - Zabić smoka - głównym jest priorytetem A kto tego dokona - już pan! Bo w nagrodę niniejszym dekretem Rękę córy królewskiej mu dam. Na rubieżach, tam gdzie bagien odmęty Żył w królewskiej niełasce od lat Pewien strzelec spod prawa wyjęty, Zbir i warchoł, choć prawdziwy zeń chwat. I w podobnych wyrzutków kompanii Cudzołożył i pił noc i dzień. Gdy go straże na zamek p

Share with your friends

Link:

Embed:

Video Size:

Custom size:

x

Add to Playlist:

Favorites
My Playlist
Watch Later